Jeździecka perła Trójmiasta – hipodrom w Sopocie
Podróżujący Szybką Koleją Miejską w Trójmieście mogą dojrzeć go przez okno pociągu podczas postoju na stacji Sopot-Wyścigi. Sopocki hipodrom, otwarty prawie 150 lat temu, w ostatnich latach przeżywa prawdziwy renesans, goszcząc międzynarodowe imprezy i najlepszych europejskich jeźdźców.
Złote czasy hipodromu
Hipodrom w Sopocie ma długą tradycję i jeszcze pruski rodowód. W latach 70. XIX wieku odbywały się tam biegi myśliwskie, a kilka lat później, z inicjatywy huzarów pruskich oraz pod wpływem tendencji epoki, profil obiektu zmienił się na typowo jeździecki. Niezwykła popularność wyścigów konnych wśród arystokracji schyłku wieku XIX sprawiła, że zaczęto je w Sopocie rozgrywać regularnie, po uprzednim zaaranżowaniu części przeznaczonej dla widowni.
Złotym wiekiem dla tego miejsca okazał się międzywojenny okres Wolnego Miasta Gdańsk. Popularność sopockiego kurortu wpływała niezwykle pozytywnie na wszystkie obiekty, które znalazły się w jego obrębie. Doskonała lokalizacja w pobliżu stacji kolejowej, a także bliskość morza okazały się błogosławieństwem dla nadmorskiego hipodromu i szybko uczyniły z niego jeden z najpopularniejszych tego typu obiektów w środkowej Europie.
Zmienne nastroje historii
Sielanka nie trwała długo – europejska kariera sopockiego toru została zahamowana przez wybuch II wojny światowej. Po jej zakończeniu szybko jednak powrócono do rozgrywania tu sezonowych gonitw, kontynuując ten zwyczaj aż do lat 80. Przez kilkanaście lat opustoszały i nadwerężony wieloletnim użytkowaniem hipodrom służył jako ośrodek treningu koni.
Aktualnie tor przeżywa swój renesans – po przejęciu go w końcu lat 90. przez władze miasta Sopot i wzniesieniu nieopodal hali sportowej Ergo Arena odzyskuje dawny blask. Dziś jest nie tylko cenionym jeździeckim ośrodkiem treningowym, ale też areną prestiżowych wyścigów konnych czy zawodów w skokach przez przeszkody.